WYMYSŁÓW

radoc

njusy prosto z kościoła dotyczące naszej kaplicy.

jest zgoda starostwa na budowe więźby dachowej, więc dniedługo będzie można zacząć prace. trzeba jeszcze jednak dobudować cośtam w stojącym już budynku - we wtorek kto żyw i ma czas niech rusza do pomocy przy budowie. no i oczywiście wszelkie datki finansowe będą mile widziane Wink

ogólnie mówiąc to tadzik dziś sobie znowu pokrzyczał Rolling Eyes

MAX

bear · Gość

A moze szanowny Tadzio by sam zakasał rekawy i dał przykład a nie tylko inkasował diengi-to kazdy potrafi a kobitki z pod znaku moheru oddaja kazdy grosz liczac na rychłe zbawienie-aaaaaamen.

Gość

Za górami i lasami w czasach gdy stare baby nie wyły po salach udając wiejskie chóry, była przepiękna i spokojna miejscowość zwana Wymysłowem. Mieszkańcy latami ciężko pracowali przy gospodarstwach, tudzież w zakładach pracy i życie toczyło się swym cichym i prowincjonalnym rytmem. Ludzie tam zamieszkujący słynęli z hulaszczego i swawolnego żywota. Lecz spokój ten został zakłócony bandą kobiet spod znaku moherowego beretu oraz mężczyzn, którzy ulegli presji owych białogłów.
Odczuli oni bowiem chęć nawrócenia się. Owa bojówkowa formacja zaczęła budować Kaplicę Mszalną w tej zapomnianej przez Boga i władze samorządowe wsi. Wszyscy normalni mieszkańcy zostali zaszantażowani i pod groźbą ukamienowania odpracowywali ciężko niczym w sowieckich łagrach kolejne godziny na budowie.
Moher jak wiadomo skądinąd jest wyjątkowo uzdolniony w sprawach ekonomicznych i architektonicznych. Tak więc zimą okazało się ze nie ma dobrych projektów budynku a na położenie dachu potrzeba ogromnych pieniędzy. Nie zraziło to jednak proletariuszy czarnej władzy i niewiadomo jak wybiegali kasiorkę na zbożny cel. Po czym zakupiono dużą ilość dachówki i nie zważając na złe rozwiązania architektoniczne oczekuje się spontanicznego udziału domorosłych budowlańców w pracach dekarskich. W związku z czym wszystkich samobójców zachęcamy do gremialnego udziału w powyższych pracach.
Komu życie nie miłe niech nie szuka innych rozwiązań swego problemu.

radoc